Początek wiosny nierozerwalnie łączy się z rozpoczęciem prac w przydomowych ogródkach. Pierwsze promienie wiosennego słońca zachęcają do odnalezienia grabi, motyk i uporządkowania najbliższej okolicy.

„Biedronki” również poczuły przypływ wiosennej energii i pełne radości zamieniły się w małych ogrodników. Wyposażone w rękawice energicznie zabrały się do przesypywania ziemi i zasadzenia cebuli. A potem zostało najtrudniejsze - podlewać, cierpliwie czekać i codziennie sprawdzać, jak wygląda nasz mały ogródek na parapecie…

P.S. Własnoręcznie wyhodowany szczypiorek smakuje najlepiej - sprawdziliśmy to! :-)

p. Agnieszka i p. Ewa

Tak bardzo spodobało nam się bycie ogrodnikami, że postanowiliśmy iść za ciosem i powiększyć nasz ogródek. W poniedziałek do cebulek i szczypiorków dołączyła rzeżucha i rukola. A nam przybyło obowiązków...