Drugi tydzień lutego minął "Biedronkom" pod znakiem odkrywania otaczającej je rzeczywistości. W poniedziałek, 06.02.2017 r., "zawiązaliśmy" Klub Małego Naukowca i dzieci dziarsko wstąpiły w szeregi eksperymentatorów. Każdego dnia bawiliśmy się w inny, ciekawy sposób.

DZIEŃ I "Gdzie zniknął śnieg?"

Naszą zabawę w naukowców rozpoczęliśmy od poszukiwań zaginionego śniegu. Przynieśliśmy go w szklankach ze spaceru, ale po chwili była w nich tylko woda...

DZIEŃ II "Czy śnieg jest czysty?"

Kolejnego dnia sprawdzaliśmy czystość śniegu. Ciocie przyniosły "materiał do badań", a przedszkolaki przelewały roztopiony śnieg przez wacik. Z zaskoczeniem przyznały, że śnieg - mimo, że biały - wcale nie jest czysty...

DZIEŃ III "Co pływa, a co tonie?"

W połowie naszych naukowych podbojów postanowiliśmy sprawdzić, które przedmioty położone na wodzie będą się na niej unosiły, a które zatoną. Nie wszystkie wstępne hipotezy (tak, stawialiśmy nawet hipotezy!) udało się potwierdzić...

DZIEŃ IV "Gdzie jest więcej, a gdzie mniej?"

Nawet w dniu Balu Karnawałowego nie zrezygnowaliśmy z bycia naukowcami! W czwartek sprawdzaliśmy, jak to się dzieje, że do wszystkich butelek wlewamy tyle samo wody, a wydaje nam się, że w niektórych jest jej więcej...

DZIEŃ V "Zawsze taki sam poziom wody" i "Powietrze jest wszędzie"

Na zakończenie naszych przygód z eksperymentowaniem zrobiliśmy aż dwa różne doświadczenia. Zaczęliśmy od sprawdzenia, jak to się dzieje, że mleko samo przelewa się wężykiem do drugiego naczynia. A potem sprawialiśmy, że balon latał nad suszarką...

To z pewnością nie koniec naszej zabawy w Małych Naukowców. Zaciekawienie na dziecięcych twarzach i ich chęć doświadczania świata sprawiają, że jeszcze nie raz wrócimy do zabaw w eksperymentowanie.

p. Agnieszka i p. Ewa